Efektem końcowym tej sesji nasłoneczniania jest zupa marchewkowa z imbirem z dodatkiem śmietany cytrynowej.
Składniki:
- 600g marchwi, obranej, pokrojonej w małe kawałki
- 1 cebula, posiekana
- 1 łyżka świeżo tartego imbiru
- 25g masła
- 2 ząbki czosnku, drobno posiekanego
- 650 ml bulionu warzywnego
- starta skórka z cytryny
- 55ml kwaśnej śmetany
W garnku z grubym dnem rozgrzej masło, dodaj cebulę i smaż kilka minut by zmiękła. Dodaj imbir, czosnek i smaż kolejne 2-3 minuty. Następnie dodaj pokrojoną marchew i smaż kilka minut. Wlej bulion i zagotuj, a następnie zmniejsz ogień i gotuj około 20 minut aż marchew będzie bardzo miękka.
W małej miseczce wymieszaj śmietanę ze skórką z cytryny, przykryj i wstaw do lodówki do schłodzenia.
Zupę zdejmij z ognia i odstaw do wystygnięcie. Blenderem zmiksuj zupę i znowu podgrzej. Dopraw solą i pieprzem.
Wlej zupę do miseczek, dodaj po łyżce cytrynowej śmietany.
Przed podaniem możesz dodać do zupy jeszcze trochę świeżego imbiru jeśli lubisz jego intesywny smak.
Slonce na dworze i slonce w filizance :) Swietna zupka. A u mnie po kilku dniach wiosennej pogody dzis pada deszcz... mam nadzieje, ze to tylko chwilowa zmiana pogody bo juz zdazylam sie do slonca przyzwyczaic :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo.
uwielbiam dwie rzeczy.. zupy kremy i zupy jedzone z kubka.
OdpowiedzUsuńCiszy oczy, szkoda że nie moje podniebienie :)
OdpowiedzUsuńZapewne jest smaczna, kremowa zupka, jej zachęcający kolor - marzenie :)
OdpowiedzUsuńPyszna zupka, wszystko co z imbirem i śmietaną bardzo mi odpowiada, a gdy jeszcze do tego jest to zupa-krem - to już w ogóle:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń