czwartek, 21 kwietnia 2011

Pikantne fioletowe brokuły z marchewką.

Kolejna  wiosenna  propozycja  na  lekką  przekąskę,  zdrową  kolację  lub  dodatek  do  obiadu.  Młode purpurowe  brokuły  z  kruchą  marchwią  w  ulubionych  przyprawach.








Składniki:
  •  200g brokułów
  • 3 średnie marchwie
  • 2 łyżki oliwy
  • 2 łyżki czarnej gorczycy
  • 1 łyżeczka garam masala
  • 1 łyżeczka mielonego kuminu
  • sok z połowy cytryny
  • posiekana kolendra do posypania







 Obierz marchewki i pokrój wzdłóż na cienkie plasterki używając obieraczki do warzyw. Brokuły gotuj na parze około 2-3 minuty, dodaj plastry marchwi i gotuj kolejną minutę. W między czasie rozgrzej na patelni oliwę i podgrzewaj na średnim ogniu ziarna czarnej gorczycy, aż zaczną strzelać. Następnie dodaj garam masala i kumin, wymieszaj i przełóż do miseczki zanim przyprawy zaczną się palić. Wciśnij sok z połowy cytryny, dodaj szczyptę soli i pieprz. Wymieszaj warzywa z przyprawami, posp posiekaną kolendrą i podawaj natychmiast.

10 komentarzy:

  1. Fioletowo brokuły...nie jadłam, ale już mi się podobają ze względu na kolor. Ciekawy pomysł z dodaniem garam masali!

    P.S. Życzę Tobie wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też nie widziałam takich brokułów. Pięknie wyglądają z marchewką:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy się z takimi nie spotkałam - są piękne!
    A z marchewką mogą stanowić obiekt artystycznego natchnienia. Zwłaszcza, kiedy artysta zobaczy je na Twoich zdjęciach.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. śmiesznie wygląda ta odmiana brokuła :)
    Przepis bardzo fajny

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam te brokuły z ogródka mojego dziadka, który chcąc dogodzić swojej nie jedzącej mięsa wnuczce co roku wysiewał coraz to nowsze i dziwniejsze warzywa. Po czarnych rzodkiewakch padło na filoletowe brokuły :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. pierwszy raz widzę takie brokuły :)) pięknie wyglądają, zazdroszczę dojścia do tych pyszności!!! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. ale one śliczne. jeszcze nie udało mi się kupić młodych brokułów, ale będę szukać :)
    pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  8. Żeniu! Genialne są te brokuły! Ależ mi się podoba przepis!
    Pozdrawiam Cię i życzę cudownych świątecznych chwil!

    OdpowiedzUsuń
  9. Super brokuły, uwielbiam tak sobie chrupać!

    A póki co życzę Ci Wspaniałych Świąt w ciepłej atmosferze:) Oby nawet w deszczowej Szkocji cały czas świeciło Wam słońce! Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i dziękuję za tyle świetnych przepisów - prawdziwe "food for thought" :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fioletowych brokulow jeszcze nie jadlam. Czas najwyzszy sprobowac :))

    Spokojnych i radosnych Swiat Zeniu.

    OdpowiedzUsuń