Śniadanie, jak każdemu wiadomo, najważniejszy posiłek każdego dnia. Lubię dzień rozpocząć dobrą owsianką z dodatkiem owoców i orzechów by mieć energię przez długie godziny.
Dziś moja ulubiona owsianka na początek dobrego dnia, pełnego wrażeń, emocji, radości, ale też wysiłku i potu na czole:)
Więc zjadam moją owsiankę, ubieram moje ukochane buty i biegnę...
OWSIANKA Z MANGO I TRUSKAWKĄ
Zagotuj wodę z płatkami owsianymi. Gotuj całość przez 5 minut, mieszając od czasu do czasu. Dodaj mleko i miód, jeśli lubisz słodkie śniadania dodaj więcej miodu, i gotuj do zgęstnienia. Wlej gotową owsiankę do miseczki i ułóż na wierzchu kawałki truskawki i mango.
Dziś moja ulubiona owsianka na początek dobrego dnia, pełnego wrażeń, emocji, radości, ale też wysiłku i potu na czole:)
Więc zjadam moją owsiankę, ubieram moje ukochane buty i biegnę...
OWSIANKA Z MANGO I TRUSKAWKĄ
- 1/2 szklanki owsianki
- 1/2 szklanki wody
- 1 szklanka mleka
- 1/2 łyżeczki miodu
- pół świeżego mango
- truskawki
Zagotuj wodę z płatkami owsianymi. Gotuj całość przez 5 minut, mieszając od czasu do czasu. Dodaj mleko i miód, jeśli lubisz słodkie śniadania dodaj więcej miodu, i gotuj do zgęstnienia. Wlej gotową owsiankę do miseczki i ułóż na wierzchu kawałki truskawki i mango.
Kusząca owsianka :)
OdpowiedzUsuńświetny zastrzyk energii na cały dzień;-)
OdpowiedzUsuńLubię owsianki, ta też mi się podoba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWiesz Żenia, jakoś nigdy nie mogłam przekonać się do owsianki, ale słyszałam, że nie musi smakować jak ta z czasów przedszkolnych... i Twój przepis jest na to świetnym przykładem. Może czas, żebym chociaż rozważyła spróbowanie;)
OdpowiedzUsuńOwies daje kosmiczną siłę - pysznie z mango :) Ja bardzo lubię i doceniam owsiankę ;) Do biegu!
OdpowiedzUsuńHaha.:))) Rozśmieszył mnie wpis Magdy o kosmicznej sile owsa - coś w tym jednak jest - konie przykładem.:)))
OdpowiedzUsuńA ja napiszę, że Twoja owsianka, Żeniu, jest... śliczna.:)
I jeszcze pytanie: czy Ty tam w tym runglesgolu biegasz czy coś tam?:)
Jak zdrowo. I owies i bieganie:)
OdpowiedzUsuńOczywiście kosmiczna siła Z owsa, a nie owsa - hahaha.:))))
OdpowiedzUsuńA biegam Lekka, biegam w moim małym Glasgowie:) Dziś biegłam charytatywny, różowy bieg na 10 km, na rzecz badań nad rakiem piersi:) Fantastyczna impreza, fantastyczny bieg w super towarzystwie jedenastu tysięcy kobiet biegnących w tym samym pięknym celu:)
OdpowiedzUsuńDziękuje wam za miłe komentarze dziewczyny:)
10 kilosw to nie dam jeszcze rady... Ale moze z biegiem czasu?
OdpowiedzUsuńNo kochana, chyle czola! Zaimponowalas mi tym szczytnym celem (owsianka tez ladna ;-))
OdpowiedzUsuńCzy chodzilo o to, zeby tylko przebiec te 10 km, czy moze byl to wyscig?
Jestes super żeniu :)
Małgosiu, nie był to wyścig, choć chipy czasowe miałyśmy i czas był mierzony. Większość z nas potraktowała to jak dobrą zabawę, zabawę która może uratować nie jedno życie:)
OdpowiedzUsuńA we wrześniu szykuję się kolejny, też charytatywny bieg, ale juz na 21 km:)