sobota, 12 marca 2011

Kluseczki serowo-szpinakowe z pomidorami.

         Na  początku  miały  być  kopytka,  ale  miałam  ochote  też  na  coś  ze  szpinakiem,  a  jak  szpinak  to  oczywiście  i  feta,  ale  nie  z  masłem  tylko  z  pomidorami,  no  a  jak  z  pomidorami  to  i  z  czosnkiem...  i  tym  ciągiem  logicznym  powstały  w  głowie,  potem  w  kuchni,  delikatne  kluseczki  serowo-szpinakowe  z  aromatycznym  sosem  z  pomidorów.








Składniki:
  • 1kg ziemniaków
  • 250g sera feta
  • 250g szpinaku
  • 1 szklanka mąki + do podsypania
  • 1 puszka pomidorów w sosie własnym
  • 2 ząbki czosnku, posiekane
  • łyżka oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
  • sól, pieprz
  • natka pietruszki 



Ugotuj ziemniaki w mundurkach w nieosolonej wodzie (feta jest słona, więc bardzo ostrożnie z solą!), odcedź i odstaw na 5 minut do przestudzenia. Ciągle ciepłe ziemniaki obierz,  przepuść przez praskę lub dokładnie ugnieć tłuczkiem do ziemniaków i wystudź.
Szpinak wrzuć do gotującej się wody i gotuj przez chwilę by liście zwiędły, przełóż na sitko i wystudź. Wyciśnij jak najwięcej wody ze szpinaku ( ja zrobiłam to ściereczką kuchenną) i drobno posiekaj.
Do ostudzonych ziemniaków dodaj szpinak, dokładnie pokruszony ser feta i szklankę mąki. Wymieszaj do uzyskania jednolitej masy. Uformuj z ciasta niezbyt grube wałki (ja lubię małe kluseczki więc mój wałek miał grubość kciuka) i ostrym nożem krój małe kluseczki. Możemy dodatkowo spłaszczyć każdą kluseczkę widelcem, jak przy gnocchi.
W dużym garnku zagotuj osoloną wodę, wrzuć kluseczki. Po wypłynięciu na wierzch gotuj je przez chwilę, niecałą minutę i wyjmij cedzakową łyżką.
Na sos, w małym garnuszku, podsmaż chwilę czosnek, tak by się nie zarumienił a zaczął intesywnie pachnieć, dodaj pomidory, 1/4 szklankę wody, cukier, oregano, sól i pieprz do smaku i gotuj na bardzo małym ogniu około 30 minut.
Kluseczki podaj z sosem, natką pietruszki lub/i parmezanem, tak jak lubisz.

13 komentarzy:

  1. Maestria...
    Jesteś, Żeńka, bardzo inspirująca.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne piękne piękne! Normalnie super! Jak zawsze zresztą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. super połączenie. bardzo apetyczne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  4. Smacznie i przepiękne kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię takie kluski z dodatkami, zwłaszcze, jeżeli jednym z nich jest szpinak :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aaaa, jeszcze jedno. Ta pomarańczowa książka Jamiego wygląda znajomo:) Bardzo ją lubię, to moja kopalnia wiedzy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądają niesamowicie, aż chce mi się takie zjeść

    OdpowiedzUsuń
  8. wiesz, uwielbiam Twoje przepisy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam kluski serowo-ziemniaczane, jeszcze ze szpinakiem! Kiedyś robiłam greckie pulpeciki ziemniaczano-fetowe, niestety bardzo źle się smażyły. Może spróbuję je jakoś zmodyfikować, na pewno zaproszę Cię wtedy do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mniam... :) pomidorki uwielbiam, szpinak tez :)
    Kluseczek troche unikam ze wzgledu na wałki na biodrach, wyhodowane zima ;) Ale podziwiam, bo piekne sa!
    Ps. jak ładnie sie u ciebie zrobilo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny pomysł, takie gniocchi. Ostatnio narobiłam sobie gar, więc ziemniaczanych mam troszkę dość, ale takie:)

    ps. mam te dwie ksiązki ze środka Twojej kupki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Makarony.. kluski.. kluseczki.. to co lubię najbardziej ;-D Dlatego Twoja potrawa przypadła mi do gustu ;-) Jeszcze jej nie jadłam.. ale już czuję jej smak.. pyszny!

    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Smaczne połączenie :) Bardzo zgrabne kuleczki, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń