Poranne, długie wybieganie zamieniło się w szybką przebieżkę nad rzeką w deszczu...
Ciężkie niebo nisko wisiało nad głową, deptak był opustoszały, nie było spacerowiczów, rowerzystów i biegaczy...
Tylko lubiona muzyka w uszach i ja...
Zziębnięta, zmoknięta ale zdrowo zmęczona piekę sałatkę o cudownym zapachu i niepowtarzalnym smaku...
Słodki cynamon i aromat kokosa, tak pachnie szczęście...
Składniki:
Rozgrzej piekarnik do 200 stopni. Wyłóż papierem naczynie do pieczenia.
W dużej misce wymieszaj pokrojone bataty, ugotowaną ciecierzycę, cebulę pokrojona w kostkę z cynamonem, solą i 1/2 łyżki oleju kokosowego. Dobrze wymieszaj.
Wyłóż do naczynia mieszankę i piecz 35-40 minut.
Przesyp ostrożnie gorące warzywa do dużej miski. Dodaj 1/2 łyżki oleju kokosowego i wymieszaj. Sałatkę podaj ciepłą.
P.S. Sałatka bardzo mi smakowała też z dodatkiem łyżki jogurtu naturalnego, no ale ja bardzo lubię jogurt:)
Ciężkie niebo nisko wisiało nad głową, deptak był opustoszały, nie było spacerowiczów, rowerzystów i biegaczy...
Tylko lubiona muzyka w uszach i ja...
Zziębnięta, zmoknięta ale zdrowo zmęczona piekę sałatkę o cudownym zapachu i niepowtarzalnym smaku...
Słodki cynamon i aromat kokosa, tak pachnie szczęście...
Składniki:
- 1 duży batat, pokrojony w 1cm kostkę
- 1.5 szklanki ugotowanej ciecierzycy
- 1 mała cebula, pokrojona w drobną kostkę
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki soli morskiej
- 1 łyżka oleju kokosowego
Rozgrzej piekarnik do 200 stopni. Wyłóż papierem naczynie do pieczenia.
W dużej misce wymieszaj pokrojone bataty, ugotowaną ciecierzycę, cebulę pokrojona w kostkę z cynamonem, solą i 1/2 łyżki oleju kokosowego. Dobrze wymieszaj.
Wyłóż do naczynia mieszankę i piecz 35-40 minut.
Przesyp ostrożnie gorące warzywa do dużej miski. Dodaj 1/2 łyżki oleju kokosowego i wymieszaj. Sałatkę podaj ciepłą.
P.S. Sałatka bardzo mi smakowała też z dodatkiem łyżki jogurtu naturalnego, no ale ja bardzo lubię jogurt:)
jej aromat czuć przez monitor:DDD i do tego ten piękny złocisty kolor!:)
OdpowiedzUsuńAle masz zapał, zazdroszczę samodyscypliny, ja wstyd się przyznać, od jutra zawsze mówię. Sałatka znakomita, po takim maratonie. Pozdrawiam serdecznie i słonka życzę!
OdpowiedzUsuń@goh.- to prawda, zapach jest zniewalający!!!
OdpowiedzUsuń@Kamila - Najciężej jest zacząć, ale trzeba uważać bo bieganie straszliwie uzależnia;) Dziękuję za słońce:)
Ojejejej, wstyd się przyznać do instynktów, które mną zawładnęły, bo jak to wygląda, żeby taka mocno dorosła kobieta, jak ja, miała naraz ochotę oblizać monitor...
OdpowiedzUsuńo tak tak- to coś w sam raz dla mnie. porywam miseczkę;)
OdpowiedzUsuńcen cynamon chyba nie przestanie mnie kusić dopóki jej nie zrobię :)
OdpowiedzUsuń"Piekę sałatkę". Bardzo mi się to zdanie podoba :)).
OdpowiedzUsuńzmysłowo tu ;) i cudnie się upiekło :)
OdpowiedzUsuń@Lekka - to Ty nie wiesz, że monitor jest ciężkostrawny?
OdpowiedzUsuń@Panna Malwinna - smacznego:)
@Paula - bardzo gorąco polecam, jest przepyszna!
@turlaczek - :))
Dobry wieczór, robiłem, smak ciekawy, jako sałatka do ryby np z folii z ziołami i cytryną. Sądzę, że kiedyś do niej wrócę. Pozdrawiam, Pawel
OdpowiedzUsuń