wtorek, 21 czerwca 2011

Pieczona pietruszka w maśle orzechowym, czyli najlepsze frytki pod słońcem.

       Na  wczorajszy  wieczór  zaplanowany  miałam  dłuższy,  dwunastokilometrowy  bieg,  więc  obiad   przed  treningiem  miał  być  lekki ,  dostarczający  dużo  energii,  no  i  oczywiście  smaczny.
Moim  ulubionym  źródłem  energii  jest  masło  orzechowe,  które  jest  doskonałym  źródłem  białka,  błonnika  i  kwasu  foliowego,  niezbędnych  nienasyconych  kwasów  tłuszczowych,   składników  mineralnych  (fosfor,  magnez)  i  witamin  (wit. E,  niacyna).
Lubię  orzechowe  masło  na  kromce  ciemnego  pieczywa,  na  plasterku  jabłka,  wyjadane  łyżką  prosto  ze  słoika  i  ostatnio  na  pietruszce!
Frytki  te  są  przepyszne.  Słodka  pietruszka  i  chrupiące  masło  orzechowe.  Maczam  je  w  jogurcie  naturalnym  i  biegnę:)




Składniki:
  • 500g pietruszki
  • 3 łyżki masła orzechowego 
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1/4 łyżeczki soli lub do smaku

Rozgrzej piekarnik do 200 stopni.
Obierz i pokrój pietruszkę na kształt frytki. W małej miseczce wymieszaj masło orzechowe z oliwą i solą (użyj swojego ulubionego masła, ja użyłam z kawałkami orzeszków bez cukru). W dużej misce dokładnie wymieszaj pietruszkę z orzechową miksturą i ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Piecz 40-50 minut, aż będą chrupiące.
Zjadłam je maczane w jogurcie naturalnym. Pycha:)


14 komentarzy:

  1. Wygląda bardzo smakowicie! W życiu nie wpadłabym na takie połączenie! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również nigdy nie myślałam o takim ciekawym połączeniu, ale widzę, że warto spróbować! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj pisz mi tu zaraz, gdzie w UK dostalas korzen pietruszki??? Tesknie za nia, ale z tego co widze, w UK dostepny jest tylko pasternak. Czyli jesli kupilas PARSNIP, to nie jest to pietruszka niestety.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe i niewątpliwie inspirujące!

    OdpowiedzUsuń
  5. @Kamila - pyszne połączenie dla wielbicieli pietruchy i orzeszków:)
    @Doktor - warto!!!
    @Karolina - w polskim sklepie dostałam polska pietruszkę:) ale myślę że tutejszy pasternak również dobrze się sprawdzi, jak i bataty, i słodka marchew:)
    @Ania - dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  6. No tak, zapomnialam o polskich sklepach. Dzieki za odpowiedz! :) Te frytki bardzo mi sie widza i zrobie pewnie z pasternakiem, bo moja trenerka fitness co chwile mi powtarza, jakie dobre dla aktywnych ludzi jest maslo orzechowe. No ale ilez mozna wyjadac lyzeczka ze sloika? :) (choc baaardzo je lubie)

    OdpowiedzUsuń
  7. super pomysł! lubię korzeń pietruszki, ale ciekawa jestem jak smakuje z masłem orzechowym. na całe szczęście masło takowe posiadam, więc tylko pietruchę kupić i przetestować:)

    OdpowiedzUsuń
  8. @Karolina - ja też baaaaardzo lubię:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Żenia, to brzmi rewelacyjnie! :) Nie znałam takiego specjału, ale wypróbuję :) P.S. Ja nie biegam, ale u mnie jest rower + joga + pilates ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gdybym miała pietruszkę w kuchni to od razu bym zrobiła takie frytki :)
    nigdy nie mam pomysłu na pietruszkę, a twoja propozycja jest bardzo zachecająca.

    OdpowiedzUsuń
  11. o rany! to ci dopiero przepis!!! szkoda, że u mnie nie ma pietruszki, bo już bym robiła z ciekawości! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. @goh - nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz:)
    @Magda - rower w chwili obecnej traktujemy jak rodzinną, weekendową formę rekreacji, bo zawsze z nami w foteliku jeździ nasz dwulatek:) ale nadrabiam biegając długie kilometry:)
    @Kasia - i mi się ten pomysł na pietruszkę podoba:)
    @Emma - myślę, że możesz zastąpić pietruszkę pasternakiem, marchwią lub batatem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale niesamowity pomysł!Ja akurat przeżywam nasiloną fascynację masłem orzechowym - oczywiście takim z tartych orzechów bez żadnych dodatków - więc to dla mnie jak znalazł.Robię w tym tygodniu.Dam znać jak wyszło. Czy to Twój autorski przepis, czy gdzieś podpatrzone?

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepis w oryginale na pewno dotyczy pasternaku (również na zdjęciach jest pasternak-"parsnip"). Ktoś próbując tłumaczyć nazwął go dlatego "słodką pietruszką".
    Jerzy K.K.

    OdpowiedzUsuń